Kiedy wylegiwałam się na kanapie, współlokatorka weszła na mnie, sprawiając sobie przyjemność i tryskając.Niewzruszona kontynuowałam, proponując nawet samouczek z tryskaniem.Trzy razy wybuchłam, za każdym razem potężniejsza, aż śmiech mojej współlokatorki przerwał tę chwilę.