Jestem sama, zaspokajając się, gdy wchodzi moja współlokatorka.Jest zaintrygowana i chce dołączyć.Zapraszam ją, i dzielimy intymny moment.Jestem bardzo zadowolona, ale nie potrafię się skupić na niczym innym, jak na tym, że jest w związku na dłuższą metę, przyłapuję ją na czaniu, ciesząc się potajemnie przedstawieniem.