Moja indyjska laska i ja, po zakupach spożywczych, oddaliśmy się gorącej sesji pod prysznicem. Chętnie zaspokajała mnie oralnie, prowadząc do dzikiego, ześrodkowanego na dupie pieprzenia. Łazienka stała się naszym osobistym placem zabaw, wypełnionym naszymi jękami i ekstazą.